Utrzymanie uwagi na jednym zadaniu bywa dziś nie lada wyzwaniem. Telefon co chwilę wysyła powiadomienie, media społecznościowe bombardują krótkimi treściami, a wiadomości coraz częściej przybierają formę haseł i ikonek. Wszystko to uczy nasz mózg „szybkiego przeskakiwania”, a nie głębokiego skupienia. Mnogość bodźców nas przytłacza. Skupienie na dłuższym tekście męczy, a uczenie się teorii na pamięć zdaje się być zbędnym działaniem. Gdyby tak jednak mieć świadomość, że nauka nowych rzeczy to nie tylko obowiązek szkolny a inwestycja w nasze zdrowie i dobrostan psychiczny. Im częściej i bardziej pobudzamy nasz mózg do pracy, tym zdrowiej dla nas.






